czwartek, 28 czerwca 2012

Ach te jagody...Cztery Pory Roku

 Hej:)
dzisiaj przychodzę z recenzją kremu do rąk, który od kilku ładnych lat gości w mojej torebce :)Cztery Pory Roku - krem glicerynowy.
 Zmieniam tyko wersje zapachowe (jest ich bardzo duży wybór), ale kremik zawsze kupuję ten sam:) tym razem prezentuję wariant jagodowy:)


Opis producenta:
Lekki krem polecany do codziennej pielęgnacji każdego rodzaju skóry dłoni. Dzięki delikatnej konsystencji szybko się wchłania, nie pozostawiając tłustego filmu na skórze. Intensywnie nawilża, odżywia, zmiękcza i wygładza naskórek. Krem zawiera ekstrakt z jagód i alantoinę o działaniu regenerującym i odżywczym. Likwiduje suchość i szorstkość skóry. Zapobiega nadmiernemu łuszczeniu się naskórka.

Skład: Aqua, Glycerin, Paraffinum Liquidum, Cetearyl Alcohol, Stearic Acid, Cyclopentasiloxane, Glyceryl Stearate, PEG - 100 Stearate, Triethanolamine, Polyacrylic Acid, Parfum, Ceteareth-20, Propylene Glycol, Vaccinium Myrtillus Fruit Extract, Allantoin, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Propylpharaben, PEG-8, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Ascorbin Acid, Citric Acid, Limonene.

Moja opinia:
 Jak już wspomniałam jestem fanką tego kremu :) Bardzo lubię jego konsystencję - lekka łatwo wchłanialna:)Nie pozostawia tłustego filtru.
Nawilżanie ...w internecie ten krem ma bardzo podzielone opinie, ale moim zdaniem nawilża dobrze (nie mam dzięki niemu problemów z przesuszeniem) używam go regularnie kilka razy dziennie.
Kremik jest bardzo wydajny. Tubka 130 ml wystrcza naprawdę na długo:)


Dodatkowy atut to zapach...każdy może sobie wybrać taki jaki mu odpowiada ja dziś prezentuje jagodowy, ale miałam także inne warianty ... Zapach po aplikacji na dłoniach utrzymuje się nawet do kilku godzin!Bardzo to lubię :) i cenię go za to:)

Cena 4,50
Pojemność 130 ml
Dostępność: można go nabyć wszędzie od kiosku Ruchu do marketu

Jeśli ktoś poszukuje niedrogiego i dobrego kremu do rąk to polecam:)

polecam rozdanie

http://ankowata.blogspot.com/2012/06/rozdanie-komsetyczne.html

poniedziałek, 25 czerwca 2012

Historia pewnego balsamu...Nivea pure&natural

 Hej:)
dzisiaj przychodzę z recenzją Balsamu do ciała Nivea pure&natural czyli Intensywne nawilżenie przez cały dzień BIO olejek arganowy.

Przeznaczenie: skóra normalna i sucha


 Opis producenta:
Formuła balsamu Pure & Natural, dzięki zawartości cennego olejku arganowego z organicznej uprawy, intensywnie nawilża skórę, zapewniając jej długotrwałą gładkość

Nie zawiera:
 parabenów,
 silikonów,
 barwników oraz olejów mineralnych

Skład: Aqua, Glycerin, Alcohol Denat., Cetearyl Alcohol, Isopropyl Palmitate,Glyceryl Stearate Citrate, Octyldodecanol, Argania Spinosa Kernel Oil, Glyceryl Glucoside, Sodium Carbomer, Methylisothiazolinone, Phenoxyethanol, Linalool, Limonene, Citronellol, Benzyl Alcohol, Butylphenyl Methylpropional, Alpha-Isomethyl Ionone, Geraniol, Parfum.

Moja opinia:
 Powiem szczerze, od firmy Nivea , którą bardzo cenię spodziewałam się czegoś więcej...
 Opis kosmetyku śliczny, działanie ma być długotrwałe, ale niestety tak nie jest!    
Balsam bardzo słabo nawilża skórę po kąpieli, dodatkowo jeszcze ma konsystencję, która bardzo ciężko wsmarowuje się w skórę ... Pozostawia nieestetyczne smugi, które wchłaniają się

baaardzo powoli...Tak więc działanie słabiutkie (a dodam, że moja skóra nie jest przesuszona) skład też nie powalił mnie na kolana alkohol wysoko w składzie, a to nie wróży nic dobrego dla mojej skóry...A i jeszcze napis na opakowaniu "lekka formuła" - tego już całkiem nie rozumiem , konsystencja normalnego balsamu, owej lekkości absolutnie nie zauważyłam...
Zapach: przyjemny, mi pachnie skoszona trawą...
Pojemność : 250 ml
Cena :13 zł
Niestety ja więcej go nie kupię...w takiej cenie znam o wiele lepsze produkty do nawilżania ciała:)

piątek, 22 czerwca 2012

Akcja regeneracja z krzemem w roli głównej Silor+_B

 Hej:)
dzięki stronce Prekursorki.pl trzymałam do testowania Regenerujący żel do ciała na bazie krzemu organicznego Silor +B wyprodukowany przez firmę Jiw Inwex.
 

Co to za cudeńko:
SILOR+B. Dzięki zastosowaniu krzemu organicznego, który posiada właściwości regenerujące , przeciwbólowe oraz odmładzające żel SILOR+B jest niezbędnym środkiem pielęgnacji każdego typu skóry.
Doskonale łagodzi wszelkie podrażnienia, działa wspomagająco przy leczeniu alergii, trądziku.
Posiada właściwości endodermiczne czyli jest bardzo łatwo absorbowany przez skórę, dzięki temu wnika w głębsze jej partie i regeneruje ją od wewnątrz, likwidując oznaki starzenia. 
 Nadaje skórze elastyczność, gładkość.
                                                              Skuteczność została potwierdzona testami in vivo.
                                                               Testowany dermatologicznie.
                                                              Nie zawiera parabenów.


Po przeczytaniu opisu od razu chciałam się przekonać ile jest w tym prawdy.
Kosmetyk tego używałam codziennie od ponad tygodnia...

Moja opinia:

Konsystencja: typowo żelowa, bezbarwna
 Dużym plusem jest wydajność tego produktu, kilka pompek wystarczy na całe ciało.
Doskonale się rozprowadza i dobrze wchłania.

Zapach: Bezzapachowy (niestety nie lubię kosmetyków bez zapachu...)
Tu niestety mały minusik ...po kąpieli lubię gdy skóra ładnie pachnie... tu tego zabrakło...
Działanie:
Na moją skórę  działał świetnie...Po rozsmarowaniu rzeczywiście czułam, że jest dobrze nawilżona i miękka w dotyku. Bardzo spodobało mi się to, że rano po przebudzeniu moja skóra nadal była taka mięciutka (efekt nawilżania nie znika po kilku godzinach tylko się utrzymuje na długo).
Duży plus za to, że nie zawiera parabenów.
Na opakowaniu jest informacja, że przyspiesza gojenie ran i działa przeciwzapalnie to także przetestowałam...a właściwie mój mąż:)
Niedawno poparzył się na brzuchu i miał wciąż czerwone to miejsce więc poleciłam mu ten żel...
Nie podrażniał uszkodzonej skóry... regenerował ją... po kilku dniach nabrała naturalnych kolorków ( z ognistego zaczerwienienia)
Czyli kolejny plus dla producenta za "prawdziwość etykietki":)

Pojemność: 200ml (trochę moim zdaniem mało...)
Opakowanie:Wygodne z pompeczką
Ważne : Żel po otworzeniu jest ważny tylko 3 miesiące... czyli bardzo króciutko...
Cena: 36 zł (cena wysoka moim zdaniem jak za taką pojemność)

Produkt warty polecenia, ale niestety cena moim zdaniem za wysoka
Miło się go testowało, ale myślę , że sama raczej go za ponad 30 złotych nie kupię...

czwartek, 21 czerwca 2012

Zamówienie z hurtowni fryzjerskiej wreszcie do mnie dotarło:)

Hej:)
Dzisiaj chciałam Wam pokazać jakie "cudeńka " zamówiłam sobie z internetowej hurtowni fryzjerskiej...
Ceny były rewelacyjne więc poszalałam:) Trochę mnie te objętości przerażają (litrowe!) ale za taką cenę...

Maseczk Kallos Crema Latte litrowa za 12,35
Szampon (pachnie obłędnie) Joanna wiśniowy10,49
Jedwab 2, 85 zł

Wcześniej nie miałam przyjemności testować tych kosmetyków - zamówiłam w ciemno:)
Mam nadzieję, że się sprawdzą:)
Strasznie zła jestem na obsługę tego sklepu - kontakt w sprawie zamówienia zerowy, czekałam na nie ponad tydzień! Na stronce kosmetyki "dostępne" , a gdy już zapłaciłam dostałam wiadomość, że muszę czekać na dostawę ...bo na hurtowni szamponu nie posiadają!

poniedziałek, 18 czerwca 2012

Sztuka kamuflażu opanowana:) Kryolan

 Hej:)
dzisiaj chciałabym przedstawić mojego ulubieńca kosmetycznego:) a mianowicie paletkę kamuflaży firmy Kryolan ...Z góry przepraszam za moje może niezbyt  prezentujące się zdjęcie tego kosmetyku, ale mam go od dość dawna i jak widać używam:)



Zastąpiłam nim wszystkie korektory jakie miałam - absolutnie nie dorównywały mu jakością i wydajnością.

Co warto o nim wiedzieć?
Produkt renomowanej, niemieckiej firmy KRYOLAN , specjalizującej się w produkcji profesjonalnych kosmetyków najwyższej jakości.

-nadaje się do każdego rodzaju skóry
- służący pokrywaniu wad i usterek skóry

Moja opinia:

Zgadzam się z obietnicami producenta w 100 %:)
Rzadko mi się to zdarza, ale w tym przypadku TAK własnie jest:)
Doskonale kryje cienie, pryszcze, zmarszczki (testowałam go na kilku osobach z różnymi problemami skórnymi) i rzeczywiście daje sobie radę.
Jest bardzo odporny na ścieranie i przy tym wydajny.
Paletka kolorów pozwala na dobranie sobie odpowiedniego kolorku zarówno w lecie jak i zimą.
Minusy, no cóż producent o tym nie wspomina, ale ja postanowiłam napisać, żeby was ostrzec....
Jest to kamuflaż czyli kosmetyk o bardzo gęstej bazowej konsystencji (dużo gorzej go rozetrzeć niż zwykły korektor), który nakłada się delikatnie wklepując w miejsca, które chcemy zatuszować.
Bardzo wysusza miejsca gdzie jest aplikowany dlatego do codziennego tuszowania worków pod oczami bym go nie polecała.
Trzeba sprawnie go aplikować, bo można zrobić sobie na twarzy bardzo widoczne plamy przypominające nieroztarty podkład!
 Nie jest to kosmetyki, który doskonale się wtapia w strukturę twarzy...
Posiadam wariant  3.

Pomimo tego na wyjścia, wesela i w ogóle na "niemiłe niespodzianki" na buzi jest świetny! 
Polecam 


Koszt (na allegro koło 55 zł)
Pojemność 30g
Dostępny w 5 wariantach:
Nr 1 - dla cery średnio opalonej - jasnej 
Nr 2 - doskonały do salonu - kolory od jasnego po ciemny 
Nr 3 - dla jasnej karnacji
Nr 4 - dla ciemniej karnacji
 Nr 5 -  korekcyjny z zielenią

sobota, 16 czerwca 2012

Wygrana:) plus zakupy)


Na poczatek moja wygrana w konkursie Prekursorek:) Regenerujący żel do ciała na bazie krzemu organicznego...Wczoraj zaczęłam testowanie na pewno zrecenzuje go na blogu:)

Foteczki mojego zamówienia z allegro:) dotarło wczoraj i jestem mega zadowolona:)


Zestaw kosmetyków Manhattan (miniaturek)
żel do mycia twarzy, tonik i krem do twarzy pojemność 20 i 15 ml i do tego gratis był dołączony cień:)
Myślałam, że będzie to kiepski , ale okazał się świetny:) ślicznie napigmentowane cienie (w sumie wkłady) i do tego magnetyczna paletka:) z lusterkiem :) Dla samych cieni opłacało się ten zestaw zamówić:)













 Od tego samego sprzedawcy zamówiłam jeszcze balsam do ust Sally Hansen











I gazetkowa promocja z Rossmana:) Płyn do kąpieli za 5,49 zł
cudnie pachnie dla mnie i dla synka:)


piątek, 15 czerwca 2012

Polecam rozdanie:)

witam :)

Zapraszam do udziału w rozdaniu
http://keepsmilingmakeupblog.blogspot.com/2012/05/duze-rozdanie-kosmetyczne-otwarte.html

czwartek, 14 czerwca 2012

Popiło się:) Vinea ...Hoopa:)

 Hej:)
Dzisiaj bardzo nietypowo przychodzę z recenzją winogronowego gazowanego napoju bezalkoholowego Vinea, który otrzymałam od portalu Zdrowie i Uroda:)
Jest to pierwsza rzecz (produkt) jaka została mi przesłana do testowania:) Zapraszam do współpracy :)

Trochę historii co to w ogóle jest ta Vinea?

"Vinea – niealkoholowy napój gazowany, wykonany na bazie winogron, który po raz pierwszy został stworzony w Czechosłowacji w 1973 roku Bratysławskiego Instytutu Uprawy Winorośli i Tworzenia Wina. Produkcja napoju rozpoczęła się w roku 1974 Występuje w dwóch podstawowych wersjach smakowych: białej i czerwonej. Smak napoju rzeczywiście przypomina wino musujące takie jak игристое.
W roku 2011 rozpoczęto dystrybucję napoju w Polsce. "Vinea" dystrybuowana jest przez firmę Hoop Polska Sp. z o.o. w wersji czerwonej i zielonej, w półtoralitrowych butelkach z polską wersją etykietek."


Pojemność : 0, 5 l.
Opakowanie: zwykła plastikowa butelka , nie przyciągająca wzroku potencjalnego konsumenta...a szkoda...

Skład: woda, sok winogronowy odtworzony z zagęszczonego ( 10% ), cukier, syrop glukozowo-fruktozowy, dwutlenek węgla, regulatory kwasowości: kwas cytrynowy, kwas winowy, ekstrakt roślinny, aromaty, przeciwutleniacz: kwas askorbinowy, substancje konserwujące: benzoesan sodu, sorbinian potasu.

Moja opinia po spróbowaniu:

Zacznę od pierwszego wrażenia po otrzymaniu tego produktu - ta butelka...wszystko ładnie, ale coś co smakiem przypomina wino musujące wyobrażałam sobie trochę ... delikatnie mówiąc bardziej elegancko...zwykła plastikowa jak do coca -coli... no cóż...nie zauroczyła mnie...

Odkręcamy i......
wąchamy:) tak jestem osobą, która notorycznie przed spróbowanie musi to zrobić:) bardzo ładny zapach rzeczywiście przypominający wino musujące:)

No to próbujemy:)
Napój ma kolor słomkowy czyli identyczny jak wina musujące i jest bardzo mocno gazowany :)Co widać na załączonej  foteczce w kieliszku:)
W smaku bardzo przypomina winko musujące, jest słodki i powiedziałabym energetyzujący. Mi i mojemu synkowi bardzo posmakował:) Myślę, że byłby fajną podstawą do robienia drinków alkoholowych... Sam w sobie bardzo dobry, wyczuwa się w nim sok winogronowy, słodziutki smak.
 Trzeba podkreślić, że jest bardzo mocno gazowany (uwielbiam napoje z dużą ilością bąbelków) ... Schłodzony naprawdę świetnie smakuje:)
Mój synek określił jego smak "taki jak szampan dla małych dzieci .." i rzeczywiście przypomina go smakiem :)

Zarówno Ja jak i mój trzyletni synek jesteśmy na TAK

Polecamy produkt :)

środa, 13 czerwca 2012

Akcja demakijaż... Marion Płyn Micelarny...oj nie...

 Hej:)
dzisiaj przybywam z recenzją pseudo Płynu do demakijażu twarzy i oczu firmy Marion zawierający ekstrakt z hibiskusa i kwas hialuronowy.

Co mnie skłoniło do zakupu?
Cena:) niziutka więc kupiłam, ale niestety nawet niecałych 5 złotych szkoda...

Skład dla zainteresowanych:
Skład: Skład: Aqua, Laureth - 7 Citrate, Propylene Glycol, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Phenoxyethanol (and) Ethylhexylglycerin, Panthenol, Allantoin, Sodium Hyaluronate, Disodium EDTA, Hibiscus Rosa-Sinensis Extract, Parfum, Triethanolamine, Citric Acid, Hexyl Cinnamaldehyde, Buthylphenyl Methylpropional, C.I. 16185

Obietnice producenta:
-oczyszczanie skóry
    - demakijaż również oczu
    - nawilża i rewitalizuje
    -wyjątkowo łagodna formuła odpowiednia dla osób noszących szkła kontaktowe
Przeznaczenie :
skóra normalna i wrażliwa
Zapach :
bardzo delikatny, przyjemny moim zdaniem lekko pod różany  podchodzi
Pojemność:
120 ml
Cena :
4,99 zł

Moja opinia:

Kupiłam ten ze względu na demakijaż nic więcej potrzebowałam produktu do zmywania oczu i twarzy po przeczytaniu etykietki do tego właśnie się nadawał...ale tylko według naklejki z tyłu opakowania..
Jak radzi sobie z demakijażem oczy i twarzy?
W ogóle sobie nie radzi z tuszem do rzęs (i mam tu na myśli tusz w  wersji podstawowej nie wodoodporny) - niczego nie rozpuszcza, tylko rozmazuje...nawet z tuszem różowym Wibo nie dawał sobie rady...po kilku krotnym pocieraniu nadal pozostawia kosmetyk na rzęsach!
Efekt identyczny jak z pocieraniem wodą...
Co do demakijażu twarzy... z podkładem radzi sobie całkiem nieźle, zmywa...
Nawilżenia skóry nie zauważyłam.
Łagodna formuła...o tak nawet powiedziałabym tak łagodna, że nie skuteczna, ale rzeczywiście nie podrażnia oczu...

Jeśli ktoś potrzebuje produktu tylko do demakijażu twarzy może go kupić i będzie zadowolony, ja niestety wolę kosmetyki uniwersalne do oczu i twarzy... więc dla mnie totalny niewypał!
Nie polecam!


poniedziałek, 11 czerwca 2012

Maseczkowe Love - Dax Perfecta wygładzanie z kwasami AHA

 Hej:)
dzisiaj chciałabym się pochwalić odkryciem świetnej maseczki sprzed kilku tygodni:)
Bardzo często kupuje saszetkowe maseczki  lubię testować:)
 Często zdarzają się bardzo słabe, ale jakiś tydzień temu nabyłam w   Rossmanie to cudeńko... i dobrze:)

Obietnice producenta:
- pobudza proces odnowy naskórka  poprzez złuszczanie naturalnymi kwasami AHA
-niweluje problemy takie jak: zmarszczki, nierówności skóry, plamy pigmentacyjne
-głęboko oczyszcza pory oraz redukuje błyszczenie się skóry
- regeneruje i odżywia skórę dzięki wyciągom z orzeszków makadamia,
-zawiera nawilżający sok z aloesu i łagodzącą alantoinę
Przeznaczenie:
- skóra normalna, mieszana i tłusta po 30 roku życia
- na opakowaniu wyraźnie zaznaczono, że nie nadaje się do cery wrażliwej i naczynkowej

Moja opinia:
Maseczka działa moim zdaniem bardziej przypomina mocno skoncentrowane serum do twarzy, ładnie się wchłania i dzięki musowej konsystencji łatwo aplikuje na twarz, szyję i dekolt;


Czy zauważyłam wygładzanie o którym mówi producent? 

 o tak:) naprawdę odczuwam na mojej skórze dobroczynne działanie tej maseczki, nakładam ją na noc, a rano skóra wygląda na dobrze odżywioną, zyskuje ładny koloryt, jest bardzo mięciutka i oczyszczona.

  Co do redukcji sebum ciężko jest mi się wypowiedzieć ponieważ zawsze używam rano podkładu i kremu matującego...
ale nie wymagam tego od tej akurat maski. Kupuje ją dla odżywienia skóry i wygładzenia.
 Tak więc to co obiecuje producent ten 
produkt spełnia.

cena 1,65 zł (dostępna w Rossmanie)
pojemność 10 ml
zapach bardzo przyjemny delikatny jabłkowy
konsystencja delikatny mus doskonale się rozprowadza

Co prawda na opakowaniu podany jest wiek po 30 roku życia, ale ja używam jej raz w tygodniu... nie mam 30 jeszcze mi do niej brak:)
Polecam !

niedziela, 10 czerwca 2012

Biore udział w rozdaniu :)

http://laframbuesa.blogspot.com/2012/06/essence-new-league-giveaway.html


Choruje na ten puder:) a miło by było go dostać....:)

Biore udział w rozdaniach :)


 http://pati-kosmetyczkamlodejmamy.blogspot.com/2012/06/moje-rozdanie-z-niespodzianka.html#comment-form








http://syllunia.blogspot.com/2012/06/moje-pierwsza-rozdanie.html





Biorę udział w dwóch rozdaniach zapraszam do udziału:)

Koniec kafetkowego blondu:)

Hej:)
od dłuższego czasu zastanawiałam się nad radykalną zmianą koloru włosów i wczoraj był właśnie ten dzień w którym kupiłam farbę i... przemaluje włoski:)
Od zawsze malowałam moje włosy na blond (od 16 roku życia) czyli moje włosy przetrwały pełną paletę blondów:) różne odcienie od platyny do naturalnego, ciemnego blondu...
Nigdy nie miałam tak ciemnego koloru jaki teraz mam zamiar zrobić -  orzechowy brąz:)
 Co myślicie o takich zmianach? na plus czy raczej nie?
Odważyłyście się...



Może jestem zacofana w epoce tak olbrzymiego wyboru farb, ale...teraz zaryzykuje:)

Zakupowa sobota:)

Hej:)
dzisiaj pochwalę się moimi najnowszymi nabytkami kosmetycznymi:) jak ja to lubię...


Zestaw Eveline kosztował 19,90 w Biedronce
tusz, kredka automatyczna i płyn micelarny...Cena jak za te kosmetyki rewelacyjna...czy mi podpasują okaże się...














 Maseczka kojąco - łagodząca Eva Natura kupiłam ją ponieważ leżała w koszach z przecenami w Naturze (z 4,99 zł na 1,49)
.Żal było by ją tam zostawić...

 Farba do włosów z firmy Marion śmiesznie tania 5,19 - kupiłam na próbę wcześniej nie farbowałam włosków produktami tej firmy...














Jeśli miałyście już okazje testować kosmetyki , które ja dopiero zakupiłam dajcie znać jak u Was się sprawdziły... chętnie porówna ze swoją opinią :)
Pozdrawiam

środa, 6 czerwca 2012

W oliwkowym gaju Ziaja... mydło pod prysznic


Hej:)

Dzisiaj przychodzę z recenzją kosmetyku w którym zakochałam się od " pierwszego powąchania":)

Oliwkowe mydło pod prysznic  - naturalna odżywka skóry  firmy Ziaja:)

Kupiłam go dzięki super okazyjnej cenie 5,50 za 500 ml (normalnie cena dochodzi do 7 złotych).

Działanie co fajnego robi według producenta :
- wygładza i zmiękcza skórę
- ma działanie ochronne na naskórek
-intensywnie nawilża i zapobiega utracie wody


Z tym działaniem moim zdaniem to nie do końca prawda... no, ale nie od dziś wiadomo, że etykietka przyjmie wszystko byle by się sprzedać...

Moja indywidualna opinia:
- śliczny zapach olbrzymi plus dla tego kosmetyku (delikatny, lekki, orzeźwiający)
-konsystencja - typowo żelowa, bardzo wydajny produkt
 - duża pojemność za tak niską cenę

Wpływ na skórę:
-na pewno bardzo ładnie się pieni, a lubię tę cechę w kosmetykach do kąpieli i oczywiście myje
- pozostawia zapach na skórze (uwielbiam akurat ten zapach)
- zawiera olej z oliwek ( bardzo cenię kosmetyki z dodatkami oliwy, maja skóra ją uwielbia)
- produkt przeznaczony jest nawet dla dzieci od 3 roku życia:)
posiada pozytywna opinię Centru Zdrowia Dziecka
mój syn skończył 3 latka myję go nim:) bardzo mu się podoba zapach i nie podrażnia jego delikatnego ciałka
 - delikatnie zmiękcza skórę po umyciu nim staje się rzeczywiście delikatniejsza, bardziej miękka

Jedyne z czym się nie zgadzam to intensywne odżywianie i zapobieganie utracie wody, ale cóż wszystkiego nie można wymagać od ... mydła pod prysznic. Do tego typu obietnic ja nie nastawiam się absolutnie...

Do intensywnego nawilżania są balsamy, mleczka, kremy, ale nie żele czy mydła pod prysznic...

Podsumowując:

Bardzo tani i dobry produkt za śmieszne pieniądze:) 
Miałam jeszcze wersję Blubel poziomkową, ale niestety gorzej się sprawowała...
Ta jest moim faworytem w dziedzinie produktów do kąpieli:) Każdemu polecam :)




niedziela, 3 czerwca 2012

sobota, 2 czerwca 2012

O wściekłoniebieskiej odżywce z Joanny







Witam ,

dziś chciałabym zrecenzować odżywkę firmy Joanna Professional rewitalizującą kolor - popielatą z mikroproteinami , neutralizującą niepożądany odcień na włosach blond.

Obietnice producenta: 
 "...odżywka neutralizuje niepożądany, żółtawy odcień  blond i znakomicie kondycjonuje włosy dzięki składnikom nawilżającym. Nadaje chłodny, popielaty refleks, którego intensywność zwiększa się stopniowo po kilkakrotnym użyciu, a dzięki zawartym  mikroproteinom włosy nabierają niebywałego blasku, i są miłe w dotyku.  Piękny zapach czarnej porzeczki..."

Moja recenzja:
- zapach - rzeczywiście prześlicznie pachnie czarną porzeczką, po spłukaniu na włosach nadal ją można wyczuć... (duży plus)
- konsystencja - niby jest to odżywka, ale moim zdaniem bardziej przypomina maskę - bardzo treściwa, gęsta, nie spływa podczas aplikacji i ten kolor mocno niebieski (na szczęście nie barwi rąk podczas nakładania)
- efekty po użyciu:
:) włosy naprawdę stają się mięciutkie, leiste i dobrze nawilżone
:( blasku niestety nie zauważyłam, ale na blondzie blask ... bardziej na ciemnych włosach... nie wymagałam go od tego kosmetyku:)
:) rzeczywiście nadaje chłodny popielaty refleks i jest on delikatny, stonowany ( w przeciwieństwie do tego co można sobie zdziałać płukankami) przy regularnym stosowaniu staje się bardziej widoczny (lekko siwy) dlatego ja używam jej kilka razy pod rząd ,a potem odstawiam na jakiś czas...i znowu do niej wracam po kilku myciach:)
Moja koleżanka kupuję ją do włosów brązowych i też sobie bardzo chwali, jej z kolei rude refleksy łagodzi... więc jest uniwersalna:)
- wydajność - bardzo duża ponieważ jest bardzo gęsta nie trzeba jej dużo nakładać, nie spływa (nie ucieka pod palcami)

Podsumowując bardzo dobry profesjonalny produkt do włosów. Naprawdę niweluje "kacze" (żółte) blondy, ładnie nawilża i cudnie pachnie...

Cena 15,50 w sklepie fryzjerskim
Pojemność 500 g