Zapach: typowo ziołowy, wyczuwalna jest w nim także rzepa - określiłabym go jako znośny:)
Konsystencja: rzadka, ciekająca z rąk podczas aplikacji, leista
Działanie: Jest to moim zdaniem bardzo dobrze oczyszczający szampon, który doskonale radzi sobie z olejami na włosach. Włosy po jego zastosowaniu są bardzo dobrze oczyszczone (niestety szorstkie i skołtunione, ale tak to już jest przy ziołowych, naturalnych szamponach dlatego bez odżywki nie da rady ich okiełznać). Szampon u mnie nie spowodował łupieżu, ani innych nieprzyjemnych niespodzianek. Bardzo dobrze się pieni, a jego zapach nie utrzymuje się ( w tym przypadku to i dobrze). Absolutnie nie obciąża włosów, a moje po jego zastosowaniu stawały się bardziej puszyste.
Podsumowując bardzo dobry silnie oczyszczający szampon do którego na pewno jeszcze powrócę:)Pomijając jego nie do końca odpowiadającą mi konsystencję:)
Cena: około 6 złotych za 300ml
Dostępność: swój nabyłam w Tesco, ale w małych drogeriach też go widziałam



