Marion chusteczki odświeżające Sea breeze

Niespodziewana przesyłka z akcji przeprowadzonej na fb sklepu naturalna.eu :)
Jak ja lubię takie niespodzianki:)i moja bardzo szybka recenzja produktu, który otrzymałam:)Bardzo lubię nawilżane chusteczki, a tych z Marionu jeszcze nie miałam i w sumie nawet nie wiedziałam o ich istnieniu...


Moja recenzja:)
Zapach: bardzo przyjemny morski z domieszką czegoś mocno słodkiego
Opakowanie: bardzo praktyczna wersja"do torebki" - czyli 15 sztuk solidne zamknięcie, dość sztywne, ale to dobrze bo u mnie notorycznie się wyszarpuje (chyba jestem mało delikatna)
Działanie: Chusteczki są bardzo mocno nasączone, tak więc jedna wystarcza spokojnie do wykonania demakijażu, czy umycia dłoni.
Stosowałam do demakijażu - nie podrażniła ani twarzy, ani oczu; dobrze oczyściła, nie pozostawia żadnego filtru po zastosowaniu
Do odświeżenia dłoni - również się nadaje:) duży ukłon za sporą ilość płynu jakim jest nasączona:)
Podsumowując bardzo przyjemne w użyciu chusteczki, które chętnie zakupię nawet w większym opakowaniu:)
Cena: 2,50

Joanna Naturia, Szampon z makiem i bawełną

Opakowanie: bardzo ładne, w środku obrazek z kwiatami maku, zamykane na klips czyli praktyczne jak dla mnie:)
Konsystencja: żelu pod prysznic, może uciekać z rąk:)


Zapach:bardzo przyjemny, mi kojarzy się z wiosennymi słodkimi kwiatami
Działanie: Jest to moim zdaniem kosmetyk z kategorii "tani i dobry". Bardzo lubię tą wersję z makiem do włosów farbowanych:
+ bardzo dobrze spełnia podstawową funkcję, czyli mycie (włosy są dobrze oczyszczone), daje radę nawet z olejami
+ dobrze się pieni
+ nie podrażnia skóry głowy i nie przesusza jej
+ nie obciąża włosów
+ nie plącze
Minus jakiego można się doszukać w tym szamponie to jego wydajność, ale przekładając ją na jego cenę to niweluje ten minusik:)
Posiadam w łazience jeszcze 3 wersje tego szamponu więc sukcesywnie będę je recenzowała i wybiorę swojego faworyta:)
Jak na razie mak i bawełna jak najbardziej określam jako GODNY POLECENIA:)
Cena i pojemność: 200ml/ 5 złotych

Biorę udział w rozdaniach:)

Zakupowy miks:)

Na początek niekosmetycznie:)
Walentynkowa herbatka z Lidla:) no nie mogłam jej nie kupić:) bardzo smaczna
i koszula na którą "chorowałam"od kilku miesięcy:) wreszcie znalazłam taką, która dobrze się na mnie układa:)

Olejki Marion z Natury po 4,99
i miks zakupowy szampon za 2,15 z Rossmana CND
reszta sprawy"groszowe" sprzęty do stóp

Moje ukochane perfumy z Avonu - limitowanka za 14,90
kredki i pomadka ze zbiorowego zamówienia:)

Isana, Krem do rąk "Kwiat pomarańczy"

Moja opinia:
Zapach: lekką nutkę pomarańczową da się wyczuć, ale nie wiem czemu ja wyczuwam w nim rumianek?delikatny nie natarczywy zapach, szybko "się ulatnia"
Konsystencja: dość wodnista
Działanie: Zgodnie z obietnicą producenta - krem jest przeznaczony do pielęgnacji dłoni(przez co ja rozumiem tylko lekkie nawilżenie, brak silnej regeneracji i tego typu efektów "wow")i tak też jet w rzeczywistości. Krem dzięki swojej lekko wodnistej konsystencji nadaje się do lekkiego nawilżenia... nie pozostawia tłustej warstwy, szybko się wchłania określiłabym go typem "do torebki". Dla niewymagających mocnej regeneracji i fali nawilżenia na pewno się nadaje:) niestety jeśli ktoś szuka czegoś więcej to niekoniecznie ...
W skali od 1 do 6 dałabym mu spokojnie 4:)Plus za to, że szybko się wchłania i nie zostawia tłustej warstwy.
Opakowanie: tubka z klipsem
Cena: około 4 zł (ale na promocji nawet za niecałe 3 złote można go nabyć)

Nowa współpraca - HAIRSTORE

Hurtownia fryzjerskaz którą udało mi się nawiązać współpracę:)
Firma Hairstore zajmuje się sprzedażą artykułów fryzjerskich oraz produktów związanych z dbaniem o naszą urodę :)
Oto jakie cudeńka od nich otrzymałam
Nie mogę się doczekać testowanka:)
Pierwsze już wieczorem

MARION - Płyn utrwalający fryzurę - nigdy więcej!

Zapach: duszący z mocno alkoholowym akcentem! (coś na wzór lakieru do włosów)
Konsystencja: płynna
Opakowanie: z atomizerem, który podczas aplikacji produktu na włosy dosłownie nim oblewa...
Działanie: Z przykrością stwierdzam, iż jest to najgorszy kosmetyk z firmy Marion jaki miałam okazję używać:( Nie widzę w jego działaniu absolutnie żadnych plusów...a minusy:
- tandetny atomizer, który zamiast pryskać polewa włosy płynem przez co są wilgotne...
- utrwalania brak (nie sprawdza się absolutnie ani na codzienne fryzury, ani na wieczorowe)
- usztywnia włosy (tworzy na nich twardą skorupę, gdy już wyschnie oczywiście)
- "lśniący wygląd i objętość" tu producent się zagalopował i to mocno! nic z tych rzeczy nie ma miejsca
- " nie skleja" - raczej skleja masakrycznie!o elastyczności nie ma mowy
- przesusza wieczorem po wyczesaniu włosy wyglądają jak suche sianko:(
Podsumowując produkt nie nadający się totalnie do niczego... nigdy do niego nie powrócę... ten jakoś zużyję, ale niesmak pozostanie...
Cena: 7 zł/ 150ml

Styczniowe denko:)

1. Be Beauty Masło do ciała Afryka
recenzja klik
2. Szampon bez SLS/SLES z olejem z pestek moreli Bingo SPA
recenzja klik
3. Odżywka wygładzająca Isana
bardzo przyjemna odżywka niestety już wycofana ze sprzedaży
4. Eva Natura Zioła Polskie szampon do włosów osłabionych, wypadających, łamliwych (czarna rzepa, skrzyp polny, łopian)
recenzja klik

5. Ziaja dwufazowy płyn do demakijażu oczu
recenzja klik
6. Noni care face wasch gel - Nawilżający żel zmywający
recenzja klik
7. Mgiełka termoochronna Marion
produkt, który koniecznie muszę zrecenzować:)szału nie robi, ale z dwojga złego to lepiej go używać niż niczego...
8. Antyperspirant Fa
bardzo przeciętny jeśli chodzi o ochronę, ale za to świetnie pachnie:)
9. Joanna Serum do końcówek włosów z olejkiem arganowym
recenzja klik
10. Maseczka czekoladowa dotleniająca Laura Conti
mam jeszcze jedną w zapasie i zrecenzuję ją niebawem:)

Zakupy i współpraca z BingoSpa

Zacznę od zakupów:)
Podkład Lirene (tak zachwalany na blogach) więc się skusiłam:)
Miniatura szamponu Syoss
Szampon Joanna Naturia
Krem do stóp z wyprzedaży za 0,99 zł

Kolejna edycja współpracy z firmą BingoSpa:)

Be Beauty Masło do ciała Afryka

Niestety jest to już moje ostatnie zachomikowane masełko z BeBeauty:( Cierpliwie czekam na ich powrót do sprzedaży:)

Moja opinia:
Zapach: delikatny, mi kojarzy się z czymś słodkim i kakaowym:)bardzo przypadł mi do gustu
Konsystencja: kremowa, "miękkiego masła do smarowania" bardzo przyjemnie się używa, nie ucieka z rąk
Działanie: Bardzo polubiłam to masełko za jego działanie:) Bardzo dobrze nawilża skórę, wyraźnie ją nawilża, wygładza i pielęgnuje. Czyli to czego oczekuje od kosmetyku do pielęgnacji ciała:) Czas wchłaniania tego kosmetyku nie jest co prawda błyskawiczny, ale po kilku minutach spokojnie można się ubrać nie brudząc garderoby. Przyjemny zapach utrzymuje się na mojej skórze jeszcze kilka godzin po zastosowaniu:)
Minusem jest jedynie dostępność tego produktu niestety tylko sezonowo pojawia się w Biedronce za śmieszne pieniądze (chyba płaciłam za nie około 7 złotych).