wtorek, 7 sierpnia 2012

Puder sypki Constance Carrol -polecam:)

Dzisiaj przychodzę z recenzją najlepszego pudru sypkiego (jaki mam w swojej kosmetyczce)- Puder sypki Constance Carrol kolorek Ivory.
LOSSE SILK FINISHING POWDER.
Za co lubię ten puder?
-jest doskonały pod względem wykończenia makijażu (pozostawia skórę zmatowioną i gładziutką)
- bardzo wydajny
-bardzo przyjemy typowo "pudrowy" zapach
- wygodne opakowanie (puder, który również bardzo lubię z My Secret ma za małe jak na mój gigantyczny pędzel) a tu mieści się idealnie
- bardzo dobrze komponuje się ze skóra( mi trochę przypomina puder mineralny:)
Minusy:
- dostępność (niestety trudno go kupić stacjonarnie, ale ostatnio poszukiwałam go na allegro i znalazłam:) za 11,99 + przesyłka , czyli cena przyzwoita:)Mój kupiłam w grudniu w Pepco, ale tam więcej go nie spotkałam...

Cena : w Pepco 9,90, na allegro 11,90+przesyłka

Pojemność: 20 g

Skład: Talk, Octan Tokoferylu, Jedwab Naturalny, Metoksycynamonian Oktylu, Benzofenon-3, Perfumy, Propyloparaben, [+/- (CI 15850), (CI 77491), (CI 77492), (CI 77499), (CI 77891), Mica]

Opis producenta:
Puder sypki do każdego rodzaju cery mający za zadanie nadać cerze jedwabistą gładkość i delikatny, satynowy połysk.

Puder bardzo polecam. Myślę, że każdej fance sypkich puderków się spodoba jego działanie:)

1 komentarz:

  1. ciekawy ciekawy ;)
    polecam robić zdjęcia przy innym świetle, żeby nie były takie prześwietlone ;)

    OdpowiedzUsuń