wtorek, 28 stycznia 2014

Eva Natura Zioła Polskie szampon do włosów osłabionych, wypadających, łamliwych (czarna rzepa, skrzyp polny, łopian)

Moja opinia:
Zapach:
typowo ziołowy, wyczuwalna jest w nim także rzepa - określiłabym go jako znośny:)
Konsystencja: rzadka, ciekająca z rąk podczas aplikacji, leista
Działanie: Jest to moim zdaniem bardzo dobrze oczyszczający szampon, który doskonale radzi sobie z olejami na włosach. Włosy po jego zastosowaniu są bardzo dobrze oczyszczone (niestety szorstkie i skołtunione, ale tak to już jest przy ziołowych, naturalnych szamponach dlatego bez odżywki nie da rady ich okiełznać). Szampon u mnie nie spowodował łupieżu, ani innych nieprzyjemnych niespodzianek. Bardzo dobrze się pieni, a jego zapach nie utrzymuje się ( w tym przypadku to i dobrze). Absolutnie nie obciąża włosów, a moje po jego zastosowaniu stawały się bardziej puszyste.
Podsumowując bardzo dobry silnie oczyszczający szampon do którego na pewno jeszcze powrócę:)Pomijając jego nie do końca odpowiadającą mi konsystencję:)
Cena: około 6 złotych za 300ml
Dostępność: swój nabyłam w Tesco, ale w małych drogeriach też go widziałam

czwartek, 23 stycznia 2014

Żel pod prysznic Joanna Sweet Fantasy Kokos

Moja opinia:
Zapach:
kokosu w kokosie brak:) a mianowicie w tym kosmetyku nie jestem w stanie wyczuć kokosowego zapachu...za to czuję bardzo słodki waniliowy aromat do ciasta:)
Konsystencja: przeźroczysty żel, nie ucieka z rąk, dobrze się pieni
Opakowanie: buteleczka z pompką - mega praktyczne i wygodne:)
Działanie: Żel swoją funkcję podstawową spełnia bardzo dobrze - myje i odświeża:) Co do zapewnień producenta o nawilżaniu to niestety można je sobie włożyć między bajki - żel nie nawilża (ale tego akurat od żelu pod prysznic nie wymagam od tego mam balsam). Zapach utrzymuje się na skórze jeszcze jakieś pół godzinki po wyjściu z kąpieli.
Podsumowując całkiem przyjemny produkt do kąpieli w bardzo praktycznym opakowaniu. Na pewno w innych wariantach jeszcze zagości w mojej łazience (widziałam jeszcze czekoladowy i waniliowy z tej serii)
>
Cena: około 7 złotych/ 250 ml
Dostępność: w małych drogeriach często można go spotkać


i na zapraszam na rozdanko w którym biorę udział:)

wtorek, 21 stycznia 2014

Zakupy:)

Zakupy:) czyli to co tygryski lubią najbardziej:)
Wizyta w Drogerii Natura:)

Sklep fryzjerski, a w nim zakupiona farba, klipsy do włosów i oxydant 9%
odżywka z wyprzedaży Rossamn za 2,29:)

i na koniec zestaw na który "polowałam " od roku... i wreszcie jest mój:)

poniedziałek, 13 stycznia 2014

Joanna Serum do końcówek włosów z olejkiem arganowym


Moja opinia:
Zapach:
ślicznie pachnie, kosmetycznie
Konsystencja: powiedziałabym budyniowa, nie spływa z rąk
Działanie: Jest to typowo silikonowe serum, więc cóż można powiedzieć o jego działaniu na włosy...
Plusy:
- ładnie nabłyszcza włosy
- w widoczny wizualnie sposób skleja zniszczone końcówki
- ogranicza puszenie włosów, moje powiedziałabym,że nawet wygładza:)
- nie obciąża włosów, nie powoduje szybszego przetłuszczania
Minusy:
- bardzo mało wydajne trzeba nałożyć sporą ilość, aby zauważyć efekt
- efekty tylko wizualne (nie wpływa na faktyczny stan włosów, nie regeneruje, nie nawilża...)

Podsumowując serum całkiem przyjemne mi się używało i wystarczyło mi na 2 miesiące ja za 7 złotych to całkiem nieźle:)
Mi posiadaczce mocno puszących się włosów całkiem przypadł do gustu efekt wygładzenia, niestety u posiadaczek naturalnie prostych włosów efekt może być odwrotny:(

czwartek, 9 stycznia 2014

dENKO grudniowe z poślizgiem:)


1. Pastylki do kąpieli z Biedronki
lekko zabarwiły wodę , ładny zapach i tyle...taki gadżecik kąpielowy...więcej się na nie nie skuszę
2. Peeling myjący Joanna
kocham te peelingi za te zapachy wersja czarna porzeczka również mi się spodobała:)
3. ISANA balsam do rąk i paznokci z aloesem
recenzja klik
4. Kolastyna, Refresh Peeling do twarzy z mikroganulkami złuszczającymi
recenzja klik

5. Gerovital Plant, Krem nawilżający na dzień 20+
recenzja klik
6. ACTIVE MILK MASK Mleczna maska regenerująca dla suchych i zniszczonych włosów
recenzja klik
7. Puder sypki Constance Carrol
recenzja klik
8.Joko, Eye Liner stara wersja kolorek czarny
kosmetyk, który mi totalnie wysechł i uchował się w takim stanie w kosmetyczce... byłam z niego o ile pamiętam zadowolona:)

Zapraszam na rozdanie w którym biorę udział:)

czwartek, 2 stycznia 2014

Ziaja dwufazowy płyn do demakijażu oczu


Moja opinia:
Zapach:

Konsystencja: typowa dla dwufazowych kosmetyków dwie warstwy, które po wymieszaniu łączą się:)
Opakowanie: buteleczka odkręcana z dozownikiem
Działanie:O dwufazówce z Ziaji słyszała chyba każda blogerka...z dania na jej temat są bardzo podzielone...Zacznę od plusów, czyli tego za co cenię ten kosmetyk:
+ dobrze radzi sobie ze zmywaniem tuszu i eyelinera
+ ładnie oczyszcza z makijażu twarz
+ nie podrażnia (nawet w razie kontaktu z okiem)
+ nie powoduje łzawienie

Niestety ma również jeden minus, który dla niektórych dyskwalifikuje go w kategorii demakijaż otóż:
- pozostawia tłustą lepką warstwę... (użycie preparatu do oczyszczania twarzy jest niezbędne - w sumie ja zawsze tak robię, więc dla mnie to nie jest, aż tak uciążliwe)

Podsumowując: Moim zdaniem jest to całkiem przyzwoity płyn do demakijażu za śmieszne pieniądze. Znam oczywiście lepsze (np. Marion niebieski), ale i znacznie gorsze... Tak więc kto jeszcze go nie miał okazji poznać bliżej...to zaparaszam do nadrobienia zaległości:)
Cena i pojemność: 5zł/150ml
Dostępność: praktycznie w każdej drogerii


i przy okazji zapraszam na rozdanie w którym również biorę udział:)