Denko luty

Tym razem bardzo skromne denko... , ale zawsze coś... postanowiłam bardziej przyłożyć się do zużywania w marcu:)

1. Płyn do demakijaż oczu i twarzy Marion nawilżający
lubię duwfazówki z Marionu, jednak bardziej przypadła mi do gustu wersja niebieska tego płynu, której recenzja jest na blogu, tanie i skuteczne:)
http://kafetkowy.blogspot.com/2012/11/akcja-demakijaz-dwufazowy-pyn-marion.html
Czy kupię ponowie? TAK
2. Tusz do rzęs Sensique Max Volume
recenzja na blogu
http://kafetkowy.blogspot.com/2012/12/sensique-max-volume-mascara.html
Czy kupię ponowie? TAK (ale tylko na promocji)
3. Physiogel, żel pod prysznic
recenzja na blogu
http://kafetkowy.blogspot.com/2013/02/physioge-zel-pod-prysznic.html
Czy kupię ponowie? NIE
4. Garnier, Intensywna Pielęgnacja Wrażliwej Skóry, Łagodząco - regenerujący krem do rąk
recenzja na blogu
http://kafetkowy.blogspot.com/2013/02/garnier-intensywna-pielegnacja.html
Czy kupię ponowie? NIE
5. Pasta do zębów Colgate
nie przykładam dużej uwagi do past do zębów, ale ta mi odpowiada:)
Czy kupię ponowie? TAK

Biorę udział w rozdaniach:

http://elizabeth-harmony.blogspot.com/2013/02/glossybox-luty-2013.html

http://sandra-lip.blogspot.com/2013/02/rozdanie-2802-2803-2013-r.html