wtorek, 1 lipca 2014

Czerwcowe "wyrzutki"


1. Original Source, Raspberry & Vanilla
recenzja klik
2. Isana Body Milk Honey & Vanilla (Mleczko do ciała z miodem i wanilią)
recenzja klik
3. Kremowy żel pod prysznic Joanna Marcepanowe ciasteczko
cudeńko ślicznie pachnie, dobrze myje nie przesusza i jak pachnie Polecam:)
niestety stacjonarnie nigdzie go nie widziałam:(
4. Żel pod prysznic w piance
limitowanka z poprzedniego sezonu bardzo fajny żel, niestety mało wydajny:(
5. Balsam do włosów zniszczonych, łamliwych i osłabionych z pokrzywą zwyczajną Green Pharmacy
recenzja klik
6. Lakier do włosów czarny Taft
męski zapach, ale dobrze utrwala, wracam do niego co kilka miesięcy
7. Lakier do włosów Wellaflex
słabiutko utrwala... kupiłam w dwupaku, ale jestem z niego absolutnie niezadowolona
8. The Body Shop - Honeymania -masło do ciała
recenzja klik
9. Ziaja Intensywna odbudowa ceramidy- odżywka w sprayu
recenzja klik

10. Puder do kąpieli waniliowy
zapach bez szału, właściwości też nie zauważyłam...taki umilacz na krótko:)
11. Płatki kosmetyczne z Tesco
nie polecam , rozdwajają się okropnie!
12. Pasta Prokudent
mi pasowała:) pasta jak pasta polecam:)


i próbeczki:)

3 komentarze:

  1. Niezłe denko:). Ciekawi mnie ten żel w piance. Nigdy nie miałam nic podobnego.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ogromne denko, jest tu kilka kosmetyków które lubię:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam ten płyn z original source, pachnie jak mamba! :) Ale strasznie słabo wydajny:(

    OdpowiedzUsuń