dzięki stronce Prekursorki.pl trzymałam do testowania Regenerujący żel do ciała na bazie krzemu organicznego Silor +B wyprodukowany przez firmę Jiw Inwex.
Co to za cudeńko:
SILOR+B. Dzięki zastosowaniu krzemu organicznego, który posiada właściwości regenerujące , przeciwbólowe oraz odmładzające żel SILOR+B
jest niezbędnym środkiem pielęgnacji każdego typu skóry.
Doskonale łagodzi wszelkie podrażnienia, działa wspomagająco przy leczeniu alergii, trądziku.
Posiada właściwości endodermiczne czyli jest bardzo łatwo absorbowany przez skórę, dzięki temu wnika w głębsze jej partie i regeneruje ją od wewnątrz, likwidując oznaki starzenia.
Nadaje skórze elastyczność, gładkość.
Skuteczność została potwierdzona testami in vivo.
Testowany dermatologicznie.
Nie zawiera parabenów.
Doskonale łagodzi wszelkie podrażnienia, działa wspomagająco przy leczeniu alergii, trądziku.
Posiada właściwości endodermiczne czyli jest bardzo łatwo absorbowany przez skórę, dzięki temu wnika w głębsze jej partie i regeneruje ją od wewnątrz, likwidując oznaki starzenia.
Nadaje skórze elastyczność, gładkość.
Skuteczność została potwierdzona testami in vivo.
Testowany dermatologicznie.
Nie zawiera parabenów.
Po przeczytaniu opisu od razu chciałam się przekonać ile jest w tym prawdy.
Kosmetyk tego używałam codziennie od ponad tygodnia...
Moja opinia:
Konsystencja: typowo żelowa, bezbarwna
Dużym plusem jest wydajność tego produktu, kilka pompek wystarczy na całe ciało.
Doskonale się rozprowadza i dobrze wchłania.
Zapach: Bezzapachowy (niestety nie lubię kosmetyków bez zapachu...)
Tu niestety mały minusik ...po kąpieli lubię gdy skóra ładnie pachnie... tu tego zabrakło...
Działanie:
Na moją skórę działał świetnie...Po rozsmarowaniu rzeczywiście czułam, że jest dobrze nawilżona i miękka w dotyku. Bardzo spodobało mi się to, że rano po przebudzeniu moja skóra nadal była taka mięciutka (efekt nawilżania nie znika po kilku godzinach tylko się utrzymuje na długo).
Duży plus za to, że nie zawiera parabenów.
Na opakowaniu jest informacja, że przyspiesza gojenie ran i działa przeciwzapalnie to także przetestowałam...a właściwie mój mąż:)
Niedawno poparzył się na brzuchu i miał wciąż czerwone to miejsce więc poleciłam mu ten żel...
Nie podrażniał uszkodzonej skóry... regenerował ją... po kilku dniach nabrała naturalnych kolorków ( z ognistego zaczerwienienia)
Czyli kolejny plus dla producenta za "prawdziwość etykietki":)
Pojemność: 200ml (trochę moim zdaniem mało...)
Opakowanie:Wygodne z pompeczką
Ważne : Żel po otworzeniu jest ważny tylko 3 miesiące... czyli bardzo króciutko...
Cena: 36 zł (cena wysoka moim zdaniem jak za taką pojemność)
Produkt warty polecenia, ale niestety cena moim zdaniem za wysoka
Miło się go testowało, ale myślę , że sama raczej go za ponad 30 złotych nie kupię...
Zapraszam do mnie na rozdanie :)
OdpowiedzUsuńDobry na trądzik... myslisz że na twarz można go stosować? Przydałby mi się taki preparat.
OdpowiedzUsuńP.S.
Zorganizowałam rozdanie na moim blogu - do wygrania masło do ciała THE BODY SHOP, Zapraszam serdecznie! :)
http://lilciunia.blogspot.com/2012/06/kto-chce-maseko-body-shop-rozdanie.html
nie wiem jak z działaniem na skórę twarzy, aj przy cerze mieszanej nie ryzykowałam na twarz
Usuńtez mam ten żel i jak narazie jest efektowny wdziałaniu ;)
OdpowiedzUsuń