Marcowe denko:)

W tym miesiącu denko dość pokaźne:)


1.olejek do kąpieli Joanna Naturia
recenzja jego"brata" waniliowego jest na blogu (ten jest tak samo beznadziejny moim zdaniem)
http://kafetkowy.blogspot.com/2012/11/joanna-naturia-olejek-do-kapieli-200-ml.html
Czy kupię ponownie- NIE
2. Dezodorant Synergen
recenzja
http://kafetkowy.blogspot.com/2013/03/synergen-red-berry-czyli-panu.html
Czy kupię ponownie- NIE
3. Regenerujący krem na dzień Silor+B.
recenzja
http://kafetkowy.blogspot.com/2013/02/regenerujacy-krem-na-dzien-silorb.html
Czy kupię ponownie- NIE (cena za wysoka jak dla mnie)
4. Woda toaletowa Gioconda
zapach ładny, ale nietrwały
Czy kupię ponownie- NIE
5. Paletta Mousse Color 1000
na włosach zrobiła mi jajeczny blond!
Czy kupię ponownie- NIE

6. Krem do mycia twarzy Safira Biser
recenzja
http://kafetkowy.blogspot.com/2012/12/biser-oczyszczajacy-krem-do-twarzy.html
Czy kupię ponownie - TAK
7. Maseczka z farby Paletta
bardzo dobra niestety dostępna tylko z farbą:( szkoda
8. Błyszczyk do ust Ballerina Avon
recenzja
http://kafetkowy.blogspot.com/2012/10/ella-ballerina-karmelowy-byszczyk-avon.html
Czy kupię ponownie - Nie
9. Szampon z nagietkiem lekarskim Gren Pharmacy
ziołowy zwykły szampon, nie szkodzi i nie pomaga...dobrze myje:)
Czy kupię ponownie - Myślę, że TAK
10. Krem do rąk Cztery Pory Roku jagodowy
recenzja
http://kafetkowy.blogspot.com/2012/06/dzisiaj-przychodze-z-recenzja-kremu-do.html
Czy kupię ponownie - TAK
11. Farba w piance Marion
słabo maluje odrosty...dlatego mnie nie zachwyciła
Czy kupię ponownie - Nie

Podsumowując - chyba robię się co raz bardziej wymagająca względem kosmetyków, których używam...sporo mi tym razem nie podpasowało:( najbardziej zawiodłam się w marcu na farbach, ten mój wymarzony blond nadal nie dościgniony...