czwartek, 29 maja 2014

"Rzęsy jak ta lala" -Dolls lash ultra VOLUME


Obietnice producenta:
"Wielofunkcyjna maskarę Dolls Lash Ultra Volume. Dzięki innowacyjnej szczoteczce pogrubia, zagęszcza, podkręca i wydłuża rzęsy nadając oczom teatralną oprawę. Kształt szczoteczki pozwala na precyzyjną aplikację tuszu pokrywając rzęsy równomierną warstwą tuszu, nie pozostawiając nieestetycznych grudek. Tusz nie obciąża rzęs dzięki czemu nie kruszy się i zapewnia długotrwały perfekcyjny makijaż oka."
Moja opinia:
Szczoteczka:
moim zdaniem najbardziej udana część tego produktu, bardzo wygodna, duża klasyczna - jestem wielbicielką takowych
Działanie: Co do obietnic producenta to moim zdaniem są trochę na wyrost:)
* "teatralna oprawa" - no cóż aż takiego szału to nie ma, określiłabym efekt końcowy jako podkreślenie naturalne rzęs bez otoczki zniewalających, czy firankowych rzęs ot tak zwyczajnie , na co dzień:)
*długotrwały - o nie nie:( już po godzinie zaczyna się kruszyć...

ale ma też plusy, żeby nie było:)
+ świetnie się zmywa nawet zwykłą wodą:)
+ jest bardzo tani około 8 złotych
+ nie odbija się na powiece
+ nie skleja rzęs
+ nie podrażnia, nie uczula

Podsumowując jeśli szukasz tuszu na co dzień, bez efektu wow to spokojnie się nada:) Ja osobiście wolę jego "brata" - Curling Pump Up Mascara:)

5 komentarzy:

  1. Używałam go kiedyś wykończyłam ale też nie robił większego na mnie wrażenia bardzo przeciętny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hm, chyba nie widziałam go nigdy, albo nie zwróciłam uwagi. Szczota bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam ale znalazłam swojego ulubieńca Wibo i jest to Panoramic Lashes :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Szczoteczka niestety nie dla mnie, wole silikonowe :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak na tusz za mniej niż 10 zł to jest dobry, miałam i raczej mam go jako alternatywę - gdy skończy mi się inny itp:P

    OdpowiedzUsuń