Denko styczniowe:)

Czyli miesiąc się kończy...:)
Co udało mi się "wykończyć" w Nowym roku:

1. Mydło pod prysznic Ziaja Blubel wersja liliowa jagoda i porzeczka
Jestem fanką tych mydełek pod prysznic, ale ten zapach już mi się pod koniec znudził...wolę ten różowy wariant zapachowy:)
recenzja na blogu:
http://kafetkowy.blogspot.com/2012/06/w-oliwkowym-gaju-ziaja-mydo-podprysznic.html
Czy kupię ponownie?
Tak, ale inny zapach

2. Tusz do rzęs L'ambre
bardzo przeciętny tusz do rzęs, nie zachwycił nie niczym...
Czy kupię ponownie?
Nie

3. Szampon Sephora waniliowy
recenzja na blogu:
http://kafetkowy.blogspot.com/2013/01/szampon-sephora-wanilia.html
Czy kupię ponownie?
Nie

4. Żel peelingujący do ciała Marion mleczko kokosowe
recenzja na blogu:
http://kafetkowy.blogspot.com/2013/01/marion-zel-peelingujacy-mleczko-kokosowe.html
Czy kupię ponownie?
Nie wiem...

5. Krem do rąk Garnier z ekstraktem Masła Shea
recenzowałam na blogu jego brata z tej samej serii, jak dla mnie wszysttkie te kremy działają identycznie - słabiutko!
recenzja na blogu:
http://kafetkowy.blogspot.com/2012/07/oj-cieniutki-garnier-krem-do-rak.html
Czy kupię ponownie?
Nie

6. Krem pod oczy Ziaja z witaminą E
recenzja na blogu:
http://kafetkowy.blogspot.com/2013/01/krem-pod-oczy-z-witamina-e-ziaja-czyli.html
Czy kupię ponownie?
Nie

7. Krem do rąk Ziaja kokosowa terapia skóry i zmysłów
recenzja na blogu:
http://kafetkowy.blogspot.com/2013/01/saga-kokosowa-cdziaja-krem-do-rak.html
Czy kupię ponownie?
Tak

8. Tusz do rzęs N.Y.C. wersja wodoodporna
bardzo trwały, przeciętniak nie robiący na rzęsach w zasadzie nic poza delikatnym podkreśleniem
Czy kupię ponownie?
Nie

9. Rival de Loop maseczka truskawka & wanilia
recenzja na blogu:
http://kafetkowy.blogspot.com/2013/01/rival-de-loop-maseczka-truskawka-wanilia.html
Czy kupię ponownie?
Tak

10. Musująca kostka do kąpieli Spa Aroma o zapachu róży kupiona na wyprzedaży w Naturze
umilacz kąpieli , słabo wyczuwalny zapach
Czy kupię ponownie?
Nie