wtorek, 8 stycznia 2013

Krem pod oczy z witaminą E, Ziaja - czyli działania brak:(

Ziaja, Witaminowa, Krem pod oczy z witaminą E

Opis producenta:
Lekki, nieperfumowany krem do codziennej pielęgnacji delikatnej skóry wokół oczu.
Wyraźnie wygładza zmarszczki i zapobiega ich powstawaniu, intensywnie nawilża i tonizuje naskórek oraz zmniejsza obrzęki wokół oczu.
Przeznaczony do skóry dojrzałej po 30 roku życia.
Substancje aktywne:
- Olej sezamowy
- Prowitamina B5 (D-panthenol)
- Witamina E
Skład: Aqua, Glycerin, Sesamum Indicum (Sesame) Seed Oil, Cetearyl Alcohol, PEG-20 Stearate, PEG-12 Stearate, Glyceryl Stearate, Panthenol, Tocopheryl Acetate, Carbomer, BHA, Propylene Glycol, Diazolidinyl Urea, Methylparaben, Propylparaben, 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol, Triethanolamine

Moja opinia:

Niestety zawiodłam się na tym kremie... stwierdzam, że wolę wersję "Kozie mleko"... dlaczego...
Ponieważ ten krem w zasadzie nic nie robi... Po pierwsze w ogóle nie nawilża - a kupiłam go tylko w tym celu:) (co do wygładzania zmarszczek ten problem mnie nie dotyczy, ale obstawiam, że również działania brak). Nabyłam go zachęcona składem wzbogaconym olejem sezamowym, witaminą E i prowitamina B5... a tu taki zonk!
Za co warto docenić ten krem?
- za lekką, bardzo dobrze wchłaniającą się konsystencję
- nie uczula
- nie podrażnia
- jest bardzo taniutki
Podsumowując - dla mnie bardzo słaby krem... Nie polecam! nawet tak niska cena nie skłoni mnie do ponownego zakupu!

Cena: 4zł / 15ml
Dostępność: bardzo dobra

Ps. wybaczcie zmasakrowane opakowanko po kremie, ale mój szczeniak dopadł go pewnego dnia...

4 komentarze:

  1. Też mam krem pod oczy z Ziajki tylko inna wersja, również nie jestem zadowolona :(, można tu dodać jaka cena taki produkt, mimo, że ogólnie lubię kosmetyki Ziaja

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię kosmetyki z tej firmy.. Ale na ten kremik się nie skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam oliwkowy krem pod oczy i o ile nawilża świetnie to na moje cienie nie sprawdza się w ogóle.

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię Ziaję i do tej pory nie natknęłam się u nich na taki bubel...

    Witam Koleżankę z Malinowego Klubu, dołączam do obserwujących :)

    OdpowiedzUsuń